I tak oto pierwsze wyzwanie kwartalne grupy Poznań Szyje za nami. Cykl wyzwań na początku stycznia zainicjowała Iga (- Iga gdzie Twoje prace?J). Ona też zaproponowała szycie trzech elementów:
-
spodnie od piżamy
- poszewkę na poduszkę- patchworkową lub normalną- w kolorach wiosny
- kapcie.
- poszewkę na poduszkę- patchworkową lub normalną- w kolorach wiosny
- kapcie.
Do
wyzwania zaproszone zostały członkinie grupy. Zaproszenie przyjęło zaledwie 18
osób. Zdjęcia swoich prac zamieściło jeszcze mniej. Troszkę szkoda, że tak mało z nas podjęło szyciową rękawicę. Ale w końcu nie każdemu potrzebne są kapcie, spodnie od piżamy czy
poszewka na poduchę.
Mimo, że na realizację zadania były aż trzy miesiące zdecydowana większość mierzyła się z maszyną, igłą i nitką w ciągu kilku ostatnich dni. Ach ta kobieca przekora :). Odkładamy "na później", a potem zarywamy noce aby zdążyć na czas...
Poniżej efekty naszych potyczek z maszyną.
Paulina Gryczka uszyła spodnie od piżamy dla fana motoryzacji Kacperka, które uzupełniła idealnie dopasowanymi kolorystycznie zielonymi kapciami.
Mistrzyni szmacianych lalek Asia Oleśków-Szłapka zgłosiła do wyzwania poszewkę na poduszkę z serduchem i kokardami.
Wulkan energii Ania Michalak i jej kocie poduchy! Oj chciałoby się przytulić do takich uroczych, marcowych kociaków...
Marta Skałecka już w lutym (!) zrealizowała zadanie szyjąc puchate poduchy.
Z kolei Asia
Garczarek zgłosiła do Wyzwania swoje gwiaździste uszytki - patchworkową poduchę i spodenki dla synka.
Weronika
Nowicka dołączyła do Wyzwania nadając wielgachnym spodniom zakupionym w sh nowe, lepsze, szczuplejsze życie :)
Na
koniec moje 2/3 zadania: żabie kapcie z żółtymi kokardkami i spodnie od piżamy
w zabawne kotki, myszki i ślady małych łapek (góra od piżamy aktualnie w
szyciu). Poszewki już nie zdążyłam wykonać...
Dziękujemy wszystkim, którzy podjęli się zadania i umieścili na tablicy zdjęcia.
Niebawem kolejne wyzwanie. Mam nadzieję, że tłumnie przystąpicie do jego realizacji :).
Pozdrawiam serdecznie i życzę wielu wiosennych inspiracji!
...............................
A jednak to nie koniec! Do Wyzwania dołączyła jeszcze Hania Szymańska z pełnymi wiosennego słońca i energią zbliżających się świąt poduchami.
Cierpliwie czekamy na ciąg dalszy...
.......................................
Jak widać cierpliwość popłaca J
Dotarła kolejna praca wyzwaniowa. Dołączyła do nas Joanna Mróz tworząc
niesamowite poduchy. Pasują do siebie jak dwie połówki pomarańczy? Tym razem jak dwie połówki czarnego kota!- osobiście
wybieram część z głową ;).
Apetyt mi się zaostrzył i czekam na kolejne zdjęcia...
Wcale, że nie! Kasia uszyła poszewki! A tu są tego dowody: http://szyjemywpoznaniu.blogspot.com/2014/01/uszyj-jasia-rata-i.html :-)
OdpowiedzUsuń